Książka Christel
Petitcollin to dawka dużej wiedzy o nadwrażliwcach. O ile pierwsza
część („Jak mniej myśleć”) była dla mnie objawieniem i
zapoznała mnie ze światem nadwydajnych mentalnie, o tyle
kontynuacja, czyli część druga dała wiele podpowiedzi w kwestii
relacji, życia zawodowego i życia w związku. Autorka co prawda
często odbiega od tematu, ukazując współczesne aspekty życia
społecznego (demokracja, internet, liczne hipotezy z dziedziny
biologii, szamanizm a nawet fizyka kwantowa), które w jakimś
stopniu mogą mieć wpływ na nasze reakcje. Jednak samo zwrócenie
uwagi na ludzi bardziej wrażliwych emocjonalnie, zmysłowo i
intelektualnie jest na pewno ważne i pomocne. Sama uważam się za
nadwydajną i muszę przyznać, że książka podsunęła mi nowe
wskazówki i sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach, a przede
wszystkim przyczyniła się do większej świadomości i akceptacji
siebie. Nie każdy się nią zachwyci, lecz jeśli potrzebna wam
wiedza o nadwrażliwcach to serdecznie polecam.
środa, 25 marca 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Drżenie"
„Z chrzęstem pokonałam kruchą, bezbarwną teraz trawę. Zatrzymałam się dopiero na środku podwórka, chwilowo oślepiona jaskrawym różem słońca ...
-
Czy ktoś z was też jest nadwydajny mentalnie? Ja na pewno. Zbyt emocjonalna, zbyt wrażliwa na bodźce, zbyt empatyczna, skłonn...
-
Dziś miało być o sposobach na lepszy dzień, ale póki co, chciałam Wam zaprezentować sposoby na suchą skórę. A mianowicie napiszę kilka słó...
-
Zwykle czytam kilka książek naraz. Wtedy każda pochodzi z innego gatunku, może to być reportaż, poradnik, biografia, tomik p...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz