sobota, 18 kwietnia 2020

Azul





Inspiracją dla twórcy gry była sztuka ozdabiania ścian pałaców kolorowymi płytkami ceramicznymi, która pochodzi z Portugalii. W grze Azul wcielamy się w artystę układającego przepiękne mozaiki z Azulejos na ścianach pałacu królewskiego w Evorze. 





Każdy z graczy dostaje planszę ze ścianą, liniami wzorów i torem punktacji. Na środku stołu kładziemy okrągłe warsztaty, na które wysypujemy losowo kafelki w różnych kolorach. Jest ich w sumie 100, ale w każdym warsztacie musi ich być 4. Reszta zostaje w worku na kolejne rundy.

Gra polega na zapełnianiu ściany płytkami, które najpierw muszą wypełnić poszczególne linie wzorów. Pierwsza linia to tylko jeden kafelek, druga to dwa kafelki itd. Punkty są liczone po każdej rundzie i przyznawane są za każdy rząd utworzony przez dodane na ścianę kafelki. Płytki z warsztatów można brać tylko w jednym kolorze. Pozostałe płytki zsypujemy z warsztatu na środek stołu. Potem będzie można także z nich układać mozaikę.



Dodatkowe punkty można dostać za rząd poziomy z 5 płytek na ścianie (2 pkt.), rząd pionowy z 5 płytek na ścianie (7 pkt.) i wypełnienie ściany płytkami w jednym kolorze (10pkt.).

Na samym dole naszej planszy znajduje się podłoga, gdzie trafiają kafelki, które nie zmieściły na się na naszych liniach wzorów. Za te płytki są punkty ujemne.

Po każdej rundzie przechodzimy do podliczania punktów na torze punktacji, gdzie przesuwamy znacznik. Gra kończy się, gdy któryś z graczy jako pierwszy ułoży poziomy rząd z 5 kafelków na ścianie. 



Azul wspaniale rozwija logiczne myślenie, zmysł strategiczny i otwiera szereg możliwości taktycznych. Rozgrywka nie jest bardzo długa (około 1h), a pozwala na miłe spędzenie czasu w myślącym gronie z nutką rywalizacji i emocjonującym często finałem podliczania punktów. Jeśli zatem nudzicie się w czterech ścianach, to zamiast remontu w łazience proponuję najpierw położyć kafelki na planszy Azula i spróbować swoich sił w wynalezieniu najlepszej strategii i, jakby to nazwać, w nieco bardziej zmaterializowanym sudoku ;)

czwartek, 9 kwietnia 2020

"Dbaj o siebie"


Myślę, że dbanie o siebie jest podstawą dobrego samopoczucia. Nikt nie zna nas tak dobrze jak my sami. Siostry Narain – Nadia @nadianarain i Katia @katianarainphillips pokazują w swojej książce wiele przykładów dobrego opiekowania się sobą. Oto kilka rad, których udzielają i opisują jak je stosować: jak dobrze zacząć dzień; joga na uspokojenie; znajdź swoje plemię; dbaj o swój związek; medytacja dla zdrowia; gdy jesteś chora; gdy jesteś zestresowana; jak pielęgnować nadzieję w swoim życiu; przypominaj sobie, co potrafisz; jak budować pewność siebie; jak pielęgnować wdzięczność w soim życiu; jak jeść by dbać o siebie; masaż to nie luksus, to konieczność. Ponadto książka zawiera wiele przepisów kulinarnych i piękne zdjęcia. Zatem chwila z nią to naprawdę chwila dla siebie – koi zmęczony umysł i wnosi nieco piękna, jak krótka wizyta w spa, tyle że bardziej dla duszy niż ciała.





"Drżenie"

„Z chrzęstem pokonałam kruchą, bezbarwną teraz trawę. Zatrzymałam się dopiero na środku podwórka, chwilowo oślepiona jaskrawym różem słońca ...